Frederic Gaillard, Lectra

Frederic Gaillard, Lectra

  • Autor: Redakcja Biznesmeblowy.pl
  • 14 paź 2019 06:22 (aktualizacja: 19 paź 2019 10:31)

Jaka będzie cyfrowa przyszłość meblarstwa?

O nowoczesnych rozwiązaniach technologicznych dla producentów mebli tapicerowanych, rozwoju przemysłu 4.0 w Europie i Azji, a także o planach rozwojowych firmy Lectra – mówi Frederic Gaillard, wiceprezes ds. marketingu produktowego z firmy Lectra.

Jak wygląda obecnie zapotrzebowanie na systemy optymalizacji w produkcji mebli tapicerowanych? Czy jest to obiecująca branża z punktu widzenia firmy Lectra?

Obsługujemy obecnie trzy segmenty rynku. Jesteśmy w branży motoryzacyjnej, w branży mody, a branża mebli tapicerowanych jest naszym trzecim głównym rynkiem. Trzeba przyznać, że nie jest on szczególnie zaawansowany jeśli chodzi o digitalizację oraz optymalizację produkcji. Oznacza to, że z pewnością ma on duży potencjał, ponieważ wciąż są klienci, którzy przechodzą na technologię cyfrową, są przedsiębiorcy, którzy w miejsce ręcznych krajarek kupują automatyczne cuttery. Następnym krokiem dla tych klientów będzie na pewno optymalizacja pozostałych systemów. Potencjał jest, przed nami jednak długa droga, zanim branża zostanie w pełni zautomatyzowana i zoptymalizowana. Nie twierdzę, że wszyscy klienci meblowi nie wiedzą, jak do tego podejść. Mamy kilku dużych klientów, także wśród francuskich producentów, którzy posiadają już wiele systemów komputerowych, więc krajobraz pod tym względem jest naprawdę zróżnicowany. Jest niewielu producentów mebli, którzy są tak naprawdę zaawansowani w tym temacie, którzy używają systemów cyfrowych, wykorzystują systemy ERP do planowania zasobów przedsiębiorstwa. ERP to taka iskra zapalająca proces cyfryzacji. Niektórzy klienci, a wśród nich również wielcy producenci, już posiadają i pracują z rozwiązaniami cyfrowymi, więc są oni tą bardziej zaawansowaną częścią rynku mebli. Z drugiej strony, na pewno w porównaniu do motoryzacji lub rynku odzieżowego, są jeszcze daleko w tyle.

Specjalnością firmy Lectra są tzw. zintegrowane rozwiązania między innymi dla przemysłu meblarskiego. Proszę wyjaśnić, co kryje się pod tym określeniem?

Nasze rozwiązanie to zestaw różnych programów i sprzętu, które umożliwiają współpracę różnym osobom na wielu poziomach. Jesteśmy w stanie połączyć ludzi pracujących przy prototypowaniu (na przykład z naszym oprogramowaniem do wirtualnego prototypowania), z tymi, którzy pracują na kolejnych etapach rozwoju produktu, aż do ludzi, którzy obsługują linie produkcyjne. Mówiąc krótko – zintegrowane rozwiązanie w naszym wydaniu to z jednej strony zdolność naszej oferty do łączenia się z innymi systemami informatycznymi, a z drugiej strony – do łączenia ludzi i usług w obrębie jednego zakładu produkującego meble.

Sprzedają Państwo maszyny zarówno na rynku europejskim, jak i w krajach azjatyckich, np. Chinach czy Japonii. Jaka jest specyfika tych rynków? Czy Azja łatwiej przyjmuje technologiczne nowości, czy wręcz przeciwnie?

WASZE KOMENTARZE (0) + DODAJ KOMENTARZ