Meble to nie wszystko - mówi ekspert Nowego Stylu
Klienci oczekują obecnie eksperta, który doradzi mu, jak stworzyć idealnie dopasowane do nich biuro. O aranżowaniu biura z uwzględnieniem stref odpowiadającym różnym aktywnościom pracowników opowiada Karolina Manikowska, Dyrektor Działu Badań i Konsultingu Przestrzeni Pracy w Grupie Nowy Styl.
W jaki sposób możecie wesprzeć klienta i architekta w procesie tworzenia nowego lub rearanżacji istniejącego biura?
Jesteśmy trzecim największym producentem mebli biurowych w Europie. Jednak dla nas liczą się nie tylko produkty, ale także umiejętność ich zastosowania w konkretnej przestrzeni. Klienci oczekują obecnie eksperta, który doradzi mu, jak stworzyć idealnie dopasowane do nich biuro, dlatego utworzyliśmy Dział Badań i Konsultingu Przestrzeni Pracy. Możemy indywidualnie przebadać każdą firmę, biorąc pod uwagę nie tylko dostępną przestrzeń, ale także pracowników firmy i realizowane przez nich procesy. Takie podejście pozwala na przygotowanie rozwiązań podnoszących efektywność oraz satysfakcję zespołu i przekłada się na lepsze wyniki biznesowe przedsiębiorstw. Dział Badań i Konsultingu Przestrzeni Pracy składa się z zespołu badaczy miejsc pracy oraz projektantów – osób odpowiedzialnych za planowanie i organizację przestrzeni biurowej.
Ostatnio biura projektowane są często zgodnie z zasadą Activity Based Working. Czy to dobre rozwiązanie dla każdego?
Biuro zaaranżowane zgodnie z ideą Activity Based Working ma wiele zalet, ponieważ odpowiada różnym aktywnościom podejmowanym przez pracowników. Jednak nie jest to idealne rozwiązanie dla każdego. My wyróżniamy cztery typy biur: komórkowe, strefowe, open space i właśnie Activity Based Working. Zawsze staramy się dopasować typ biura do potrzeb i możliwości klienta oraz kultury danej organizacji. Robimy to wspólnie z architektem i inwestorem. Często jest tak, że klient ma swoje założenia, ale jest otwarty na sugestie – np. myśli o open space, a my sugerujemy biuro strefowe lub Activity Based Working.
(...)
A jak zmienia się świadomość klientów dotycząca zachowań pracowników i różnych sposobów aranżacji biura?
Obserwujemy rosnącą świadomość wagi spotkań nieformalnych, które mają bardzo duże przełożenie na kreatywność. Zauważono to już w raporcie CABE (Chartered Association of Building Engineers) z 2005 roku. Potwierdzają to także nasze badania przeprowadzane u klientów, które udostępniamy podmiotom, z którymi współpracujemy.
Kreatywność wywodzi się z potrzeby biznesowej, która pojawia się w prawie każdej organizacji, czyli z innowacyjności. Trudno oczekiwać, że ludzie będą wymyślać nowatorskie rozwiązania w szablonowych miejscach. Gdzie najczęściej przychodzą nam do głowy innowacyjne pomysły? Mogę się założyć, że nie przy biurku czy w nudnej sali spotkań. W związku z tym rośnie liczba zapytań o sale kreatywne, chill-outy i miejsca spotkań nieformalnych. Przykładowo nasze systemy meblowe typu Hexa, Sand czy Tepee wspierają aranżacje takich stref, a dodatkowo mają wysokie ścianki o właściwościach akustycznych, dzięki czemu te systemy można także wykorzystywać do prowadzenia rozmów telefonicznych (niestety w firmach często nie można spokojnie porozmawiać przez telefon tak, żeby nie przeszkadzać innym osobom pracującym na open space). Równie ważne jest wizualne odgrodzenie przestrzeni. Poprzez ustawienie systemów typu Hexa, Sand czy Tepee tworzą się quasi pokoje, które sprawiają, że przestrzeń jest bardziej przyjazna niż taka z długim ciągiem biurek.
(...)
Źródło: Grupa Nowy Styl
WASZE KOMENTARZE (0) + DODAJ KOMENTARZ