Niewygodna konkurencja według firmy Iker

Paweł Cymorek, Iker:

Konkurencja z Dalekiego Wschodu dopinguje wszystkich, zarówno na rynku krajowym, jak i eksportowym do podnoszenia jakości, tworzenia atrakcyjnego wzornictwa i rozwijania serwisu. Ta konkurencja groźna jest tam, gdzie istotna jest cena (najlepiej możliwie niska), a klient nie ma rygorystycznych oczekiwań dotyczących szybkości i terminowości zamówień. Transport kontenerowy drogą morska nadal jest czasochłonny i trudny do utrzymania w ryzach czasowych. Dlatego na rynkach europejskich, na które głównie eksportują swoje meble polscy producenci, Azjaci groźni są jedynie w określonych segmentach rynku. Dla wielu polskich firm dobrymi klientami były ogromne europejskie sieci handlowe, kupujące masowo tanie meble – o tych klientów będą musieli walczyć z Azjatami lub znaleźć inną drogę rozwoju, być może skoncentrowaną na polskim rynku i zwiększającą konkurencję wewnętrzną.