Stół Devills Furniture, wykonany z zachowanej, szerokiej drewnianej deski z pęknięciami. Widoczne piękne słoje nawiązują do natury.
Fot. archiwum projektanta

Stół Devills Furniture, wykonany z zachowanej, szerokiej drewnianej deski z pęknięciami. Widoczne piękne słoje nawiązują do natury. Fot. archiwum projektanta

  • Autor: Maria Antoni Hikiert
  • 27 gru 2013 18:02

Meble a ekologia, istotny problem rynku i natury

Drewno – ogniwo w obiegu CO2

Dwutlenek węgla, który trafia do ziemskiej atmosfery, podlega, tak jak i inne gazy, procesom obiegu w przyrodzie. Kluczową rolę odgrywa w nim świat roślinny, a więc także drzewa i wytwarzane przez nie drewno. Drewno od początku dziejów człowieka było najłatwiej dostępnym i odtwarzalnym źródłem surowca do wytwarzania różnych wyrobów, a także źródłem energii. Na podkreślenie zasługuje fakt, że wyroby z drewna są najmniej energochłonnymi wyrobami. Oznacza to, np. że wytworzenie 1 tony produktów z drewna – a więc i mebli z drewna, i materiałów drewnopochodnych – wymaga znacznie mniejszych ilości energii, niż wytworzenie tony produktów z metalu, szkła, ceramiki, plastiku czy innych materiałów. Już sam ten fakt jest pozytywną odpowiedzią na zadane we wstępie artykułu pytania. Kupując nowe meble mamy wpływ na zachowanie ekologicznej równowagi ziemi, o ile kupujemy meble z drewna i materiałów drewnopochodnych, czyli takie, których wytworzenie pochłania możliwie mało energii. Mówiąc o drewnie jako materiale odgrywającym kluczową rolę w obiegu materii w przyrodzie, trzeba zdawać sobie sprawę z jego składu chemicznego. Skład elementarny czystego drewna i tworzyw drewnopochodnych przedstawia tablica na str. 32. Nietrudno zauważyć, że podstawowym składnikiem drewna (blisko 50%) jest węgiel. Prócz niego, materiał ten zawiera znaczące ilości tlenu (43,8%) nie uwzględnionego w tablicy i około 6% wodoru. Pozostałe pierwiastki występują w śladowych ilościach. Związki chemiczne tworzące drewno, to celuloza, hemiceluloza i lignina. W drewnie występują też cukry, białka, skrobia, garbniki, olejki eteryczne, guma i substancje mineralne. Skład chemiczny drewna nie jest stały i zależy od gatunku drewna, rodzaju gleby i warunków klimatycznych. Może się zmieniać nawet w obrębie tego samego gatunku. Zmiany te są jednak niewielkie.

Meble magazynem CO2

O energetycznych właściwościach drewna decydują węgiel i wodór. Węgiel pochodzi z procesu asymilacji, a więc z dwutlenku węgla pochłanianego przez żywy organizm, jakim jest drzewo. Łatwo obliczyć, że po to, aby wytworzyć tonę suchej substancji drzewnej, drzewo musi pochłonąć blisko dwie tony dwutlenku węgla. Także w płytach pilśniowych, wiórowych, MDF czy też sklejce, w każdej jednostce wagowej suchej masy związane są blisko dwie takie jednostki CO2. Pozornie wydaje się to paradoksem. Jak jeden kilogram suchego drewna może związać dwa kilogramy dwutlenku węgla? Fakt ten wynika z procesu asymilacji, o którym każdy uczył się już w szkole podstawowej. W tym procesie rośliny pochłaniają dwutlenek węgla, którego cząsteczkowy gramorównoważnik wynosi 44, a wydzielają tlen – gramorównoważnik cząsteczkowy 32. Proces ten pozwala na utrzymanie odpowiedniego poziomu tlenu w ziemskiej atmosferze. Miejmy świadomość, że użytkowane przez nas meble z drewna i materiałów drewnopochodnych są naturalnym magazynem węgla pochodzącego z procesu asymilacji i zatrzymanego w wyrobie co najmniej na czas jego użytkowania. Należałoby zadać w tym miejscu pytanie: jakie to ma znaczenie? Przecież masa mebli z drewna i materiałów drewnopochodnych w naszych mieszkaniach czy domach osiąga zwykle co najwyżej kilkaset kilogramów. Co to znaczy w porównaniu z całą masą wydobywanego węgla kamiennego, która w Polsce sięga 100 milionów ton rocznie? Jak ilość CO2 zawartego w meblach w mieszkaniu przysłowiowego pana Kowalskiego ma się do ilości tego gazu uwalnianego przez jego samochód?

WASZE KOMENTARZE (0) + DODAJ KOMENTARZ