Najciekawsze dekory fantazyjne dla przemysłu meblarskiego

Oryginalność i niczym nieskrępowana kreacja to jedyny wspólny mianownik dla dekorów fantazyjnych. W praktyce sprawia to, że pod tą nazwą kryje się niezwykle zróżnicowana i bogata grupa produktów. Dotyczy to zarówno źródeł inspiracji, jak i obszarów zastosowania. Zwykle tego typu struktury kojarzone są z aranżacjami pokojów dziecięcych i młodzieżowych. Ich charakter idealnie wpisuje się w potrzeby nastoletnich odbiorców.

Główną tendencją wzorniczą w projektach mebli dla najmłodszej grupy odbiorców jest łączenie zdecydowanych, mocnych kolorów i grafik na frontach oraz delikatnych, jasnych rysunków drewna na korpusach mebla – mówi Małgorzata Sarnicka z firmy Schattdecor.

Tym niemniej dekory fantazyjne wyszły już poza obszar pokojów młodzieżowych, a zakres ich stosowania znacznie się poszerzył. To niewątpliwie efekt rosnącej popularności wzorów graficznych. Zanim trafiły one na meble, były już wykorzystywane w innych elementach aranżacji wnętrz – na tkaninach, tapetach itp.

W ostatnim czasie wielu producentów odważnie wprowadza je jako akcent na fronty mebli salonowych. Także na blatach roboczych popularność zyskują wzory inne niż kamieniopodobne. Dekory fantazyjne są nieocenionym materiałem do produkcji paneli ściennych i dużych drzwi przesuwnych w szafach, a także innych drzwi w celu nadania charakteru wnętrzu – potwierdza Małgorzata Sarnicka.

Trzeba przyznać, że niebagatelny wpływ na rozwój dekorów fantazyjnych miało wprowadzenie technologii druku cyfrowego.

Odpowiedzią na ten trend jest też oferowana przez Interprint technologia druku cyfrowego, która umożliwia realizację niewielkich nawet zamówień i oryginalnych, autorskich pomysłów naszych klientów – potwierdza Sylwia Lasota, kierownik ds. marketingu i sprzedaży firmy Interprint.

W przypadku wyboru dekorów fantazyjnych duże znaczenie ma kontekst, w którym się znajdą – wnętrze mieszalne czy biuro, pokój młodzieżowy czy salon, front mebla czy też kuchenny blat. Liczą się też intencje użytkownika wnętrza. Jeden dzięki nim będzie chciał skierować uwagę na swoje hobby lub pasję, inny oryginalnością zastosowanych rozwiązań będzie prowokował zachwyt gości, a w przypadku np. wnętrz biurowych na pierwszy plan wysunie się potrzeba budowy rozpoznawalności marki. To wszystko sprawia, że dekory fantazyjne najczęściej trafiają do wnętrz, których projekty są zasługą współpracy z architektami.

Przegląd oferty rynkowej dekorów fantazyjnych dowodzi, że źródłem inspiracji może być dosłownie wszystko, co projektant dostrzeże w otaczającej go rzeczywistości i przetworzy w kreatywny sposób.
Na przykład, dekor „Postman” firmy Interprint jest obrazem dematerializacji. Ten utrzymany w wersji podstawowej w szarej kolorystyce wzór, składa się z miliarda liter nie niosących za sobą żadnego sensu. Liter niemożliwych do odcyfrowania ani zrozumienia, będących tylko obrazem. Inspiracją do powstania tego dekoru był wzór, który zamieszczony jest na wewnętrznej stronie kopert pocztowych. Jego funkcją jest szyfryzacja – uniemożliwienie odczytania treści przesyłanych pocztą listów i dokumentów – opisuje jeden z dekorów fantazyjnych Interprintu Sylwia Lasota.

„Freelancer”, tego samego producenta, to z kolei przyciągająca wzrok kompilacja rombów, która zadziwia różnorodnością i dynamizmem.

Dużą popularnością ostatnio cieszą się wzory typograficzne, takie jak np. „Philosophy” firmy Schattdecor. Ta sama firma proponuje choćby „Batik” – fantazyjny patchwork złożony z kolorowych kafelków.

Modne ostatnio są również zestawienia kilka materiałów (np. betonu i tkaniny) w obrębie jednego dekoru bądź koloryzacje wzorów desek, które stanowią próbę redefinicji znanych już od lat materiałów. Przykładami tego trendu są np. dekory „Origami” i „Dream” Schattdecoru albo „Texton” Interprintu.
Dekory fantazyjne otwierają nowe możliwości przed producentami mebli. Dzięki nim jedyną barierą ograniczającą projektantów staje się wyobraźnia, a ta przecież nie zna granic.