Nowe rozwiązania technologiczne w fabryce płyt MDF
Pozornie trudne do pogodzenia potrzeby dużej mocy i braku zanieczyszczeń, w firmie Starwood, produkującej płyty mdf, udało się zrealizować dzięki wdrożeniu nowoczesnych czołowych elektrycznych wózków widłowych o udźwigu na poziomie 7 ton. Flotę uzupełniono mniejszymi maszynami.
W zakładzie Starwood, na powierzchni 220.000 metrów kwadratowych dziennie przewożonych jest nawet 4.500 ton drewna. Powstające w wyniku jego obróbki płyty wiórowe i MDF są na miejscu malowane i lakierowane. Wolumen produkcji sięga 25 000 sztuk na dobę. Przy takiej skali produkcji niełatwo jest zorganizować optymalny transport wewnętrzny. Udało się to dzięki wdrożeniu nowoczesnych wózków widłowych.
„Aby optymalnie wypełniać zadania transportowe związane z funkcjonowaniem zakładu Starwood, zaopatrzono go w 26 sztuk modelu RX 60-70. W przypadku lżejszych ładunków wykorzystuje się pojazdy tego samego typoszeregu – cztery maszyny o udźwigu 5 t i cztery o udźwigu 2,5 t” – mówi Tobiasz Jakubczak, specjalista ds. produktu Still Polska. – „Uzupełnieniem floty jest siedem ciągników R 07 znajdujących zastosowanie w przewozie niespaletyzowanych wyrobów z linii produkcyjnej do obszaru, w którym prowadzona jest kontroli jakości” – dodaje. Całkowite wyeliminowanie z zakładu wózków spalinowych pozwoliło zrezygnować z restrykcyjnych procedur mających na celu uniemożliwienie zabrudzenia towaru zanieczyszczeniami powstałymi w wyniku pracy ich silników. Przyniosło to również wymierne oszczędności w obszarze kosztów eksploatacji."
Od 2009 roku liczba sprzedawanych w Europie Zachodniej wózków elektrycznych przewyższa liczbę pojazdów napędzanych silnikami spalinowymi. Choć w naszym kraju wciąż jeszcze dominują urządzenia na olej napędowy i LPG, to według danych UDT z roku na rok ich przewaga maleje. Wpływ na tę sytuację mają zarówno przepisy i programy finansowania promujące ekologiczne rozwiązania, jak i coraz większa moc wózków elektrycznych.
WASZE KOMENTARZE (0) + DODAJ KOMENTARZ