Allegro będzie usuwać ze sprzedaży niebezpieczne produkty

Podpisując zobowiązanie platformy handlu elektronicznego zobowiązały się do reagowania w ciągu dwóch dni roboczych, jeśli zgłoszenie dotyczące wątpliwego produktu pochodzić będzie od organów państw członkowskich i pięciu - jeśli produkt zgłoszą konsumenci.

Ponadto platformy powinny udostępnić klientom prostą metodę zgłaszania niebezpiecznych produktów, a także weryfikować informacje o wycofanych z rynku lub uznanych za niebezpieczne w unijnym systemie wczesnego ostrzegania (RAPEX) lub np. na policji. Jeśli potwierdzi się, że produkt faktycznie znajduje się na "czarnej liście" powinien on zostać natychmiast wycofany.

Firma powinna też zapobiegać jego ponownemu pojawieniu się sprzedaży. Platformy powinny również informować sprzedawców odnośnie przepisów UE ws. bezpieczeństwa produktów.

Zobowiązanie dotyczy niebezpiecznych produktów niespożywczych, w tym m.in. zabawek, kosmetyków czy urządzeń elektrycznych.

"Sprzedaż online daje konsumentom nowe możliwości, więcej wyboru, często niższe ceny, a sprzedawcy mają dostęp do nowych rynków i szerszej grupy konsumentów. Ale to może działać tylko wtedy, kiedy zachowane zostaną standardy, dotyczące bezpieczeństwa produktów. Niestety liczba zgłoszeń dotyczących niebezpiecznych produktów, jakie otrzymujemy za pośrednictwem systemu RAPEX pokazuje, że zapewnienie bezpieczeństwa produktów nadal pozostaje wyzwaniem" - powiedział w czwartek w Brukseli komisarz UE ds. sprawiedliwości Didier Reynders.

W 2019 r. w ramach RAPEX zgłoszono 2200 produktów, większość dostępna była w sprzedaży online.

"Allegro reprezentuje 140 tys. handlowców i ponad 1 mln użytkowników. 94 proc. współpracujących z nami sprzedawców to małe i średnie przedsiębiorstwa. Przodujemy, jeśli chodzi o ochronę konsumentów w UE, ale chcemy współpracować z KE i instytucjami unijnymi, żeby mieć pewność, że te wymagania są odpowiednio wprowadzane w życie. Mamy nadzieję, że zarówno europejskie platformy, jak i te które mają swoje siedziby poza UE będą przestrzegały tych samych zasad" - powiedział w Brukseli szef Allegro Francois Nuyts.

Zobowiązanie o bezpieczeństwie produktów podpisały z KE już takie platformy internetowej jak Alibaba, Amazon, eBay i francuski Rakuten. (PAP)

jowi/ lm/