projekt_malgorzata_blaszczak_fot_bartosz_jarosz.jpg

projekt_malgorzata_blaszczak_fot_bartosz_jarosz.jpg

  • Autor: PAP
  • 16 marz 2020 09:27

Borowski: epidemia koronawirusa obniży tempo wzrostu PKB w 2020 r. do 1,2 proc.

Epidemia koronawirusa obniży tempo wzrostu PKB w 2020 r. do 1,2 proc. – szacuje główny ekonomista Credit Agricole w Polsce Jakub Borowski. Szacunek zakłada szybki wzrost liczby chorych w najbliższych tygodniach i wygaśnięcie epidemii na przełomie II i III kw. br. - podkreślił.

Według ekonomisty banku Credit Agricole (CA), tempo wzrostu polskiego PKB w 2020 roku wyniesie 1,2 proc. rdr. (2,7 proc. przed rewizją), a w 2021 r. będzie równe 2,7 proc. (poprzednio 3,3 proc.). "Dalszy rozwój wydarzeń w kontekście przebiegu epidemii koronawirusa jest trudny do przewidzenia, a próba oszacowania jego wpływu na warunki gospodarcze obarczona jest dużą niepewnością" - ocenił.

"W naszym scenariuszu przyjęliśmy założenie, że w najbliższych tygodniach będziemy mieli do czynienia z dalszym, szybkim wzrostem liczby chorych, jednak epidemia wygaśnie na przełomie II i III kw. Podobny przebieg epidemii zakładamy również w przypadku innych krajów" - wskazał PAP Borowski.

W opinii ekonomistów CA sformułowanej w "Makro Mapie 2020-2021", efekt netto epidemii na aktywność gospodarczą w Polsce w I kw. br. będzie ograniczony. Niekorzystny wpływ zamknięcia szkół, mniejszej wydajności związanej z kwarantannami i innymi środkami, które mają ograniczyć liczbę zarażeń, będzie w dużej mierze kompensowany przez zwiększone spożycie prywatne wynikające z dokonywania zapasów przez gospodarstwa domowe.

Zdaniem Borowskiego szkoły będą zamknięte co najmniej przez miesiąc, co przyczyni się do znaczącego spadku wydatków gospodarstw domowych i dochodów (co wynika z konieczności opieki nad dziećmi i niemożności podjęcia pracy).

"Ze względu na utrzymujące się ograniczenia w funkcjonowaniu gospodarstw domowych, jak również możliwe dalsze rozszerzenie środków ostrożności (np. zamknięcie restauracji, galerii handlowych i ograniczenia w przemieszczaniu się ludności) w drugim kwartale zaobserwujemy wyraźny spadek konsumpcji, o 3 proc. rok do roku".

Według autorów prognozy, w największym stopniu zmniejszą się wydatki na dobra trwałe (m.in. sprzęt RTV, AGD, samochody), odzież i obuwie oraz usługi związane z rekreacją, kulturą i gastronomią. Podwyższona niepewność przyczyni się również do spadku inwestycji (o 0,2 proc. rdr).

Zdaniem ekonomisty, czynnikiem łagodzącym wpływ epidemii na warunki gospodarcze będzie spowolnienie importu wynikające z osłabienia popytu krajowego i zakłóceń w łańcuchach dostaw. "Niemniej jednak oczekujemy również spowolnienia eksportu, co przyczyni się do obniżenia wkładu eksportu netto w II kw. Biorąc pod uwagę zarysowane powyżej czynniki, oczekujemy, że PKB spadnie o 0,5 proc. rdr w II kw." - ocenił.

Wskazał, że wstrząs związany z COVID-19 przyczyni się do pogorszenia sytuacji na rynku pracy. "Trudna sytuacja finansowa firm będzie oddziaływała w kierunku wolniejszego wzrostu wynagrodzeń oraz spadku zatrudnienia, a tym samym zwiększenia stopy bezrobocia" - zauważył.

W ocenie ekonomistów CA, począwszy od III kw., wraz z wygasaniem epidemii, będziemy obserwować stopniowe ożywienie gospodarcze. O ile w przypadku konsumpcji nastąpi ono relatywnie szybko - choć tempo jej wzrostu będzie kształtowało się poniżej 3 proc. rdr w II poł. br. - to w przypadku inwestycji kontynuowany będzie ich spadek do końca br.

Według Borowskiego ścieżki wzrostu gospodarczego będą wyglądały odmiennie w różnych krajach. W przypadku Chin, po silnym spadku dynamiki PKB w I poł. br. (1,0 proc. r/r w I kw. i 2,5 proc w II kw.) będzie wyraźne ożywienie aktywności gospodarczej w III kw. (7,6 proc.) i IV kw. (8,4 proc.) wspierane przez ekspansyjną politykę gospodarczą. "Z kolei w krajach strefy euro prawdopodobne jest wydłużenie okresu powrotu aktywności gospodarczej do poziomów sprzed wstrząsu w postaci wybuchu epidemii koronawirusa" - wskazał.

WASZE KOMENTARZE (0) + DODAJ KOMENTARZ