Fot. Shutterstock

Fot. Shutterstock

  • 02 marz 2020 09:53 (aktualizacja: 02 marz 2020 09:57)

Ceny mebli spadają, eksport przyspiesza. Perspektywy dla producentów mebli w 2020

Po problemach na przełomie 2018 i 2019 eksport mebli ponownie przyspieszył od maja 2019 r. Cena pozostaje istotną przewagą krajowych firm na unijnym rynku mebli. Po raz pierwszy w danych GUS popyt krajowy jest mniejszym problemem niż zagraniczny – to efekt m.in. świetnej koniunktury konsumenckiej na polskim rynku.

Trzecie podejście Polski do pozycji lidera europejskiego eksportu mebli
Polska ma szanse wysunąć się na prowadzenie w rankingu unijnych eksporterów mebli. Już na koniec 2018 r. różnica w eksporcie między Polską a Niemcami była niewielka i tylko słabsza końcówka roku dla polskich eksporterów zadecydowała o niewielkiej przewadze Niemiec.
- W 2019 r. wzrost wartości eksportu w tempie 4% pozwala Polsce wysunąć się na prowadzenie w unijnym rankingu eksporterów mebli. Nakłada się na to nieznaczny spadek eksportu z Włoch i stagnacja wzrostu niemieckich eksporterów. W obu przypadkach głównym winowajcą jest ogólny spadek popytu na rynkach unijnych oraz duże spadki zamówień z kluczowych rynków pozaunijnych – z Rosji w przypadku Włoch oraz Chin w przypadku Niemiec. Co ciekawe, drugim rynkiem, na którym niemieccy i włoscy producenci mebli odnotowali największą stratę była Wielka Brytania. Właśnie tam polscy dostawcy czuli się w 2019 r. bardzo dobrze i był to jeden z głównych motorów wzrostu – komentuje Maciej Nałęcz, analityk sektorowy w Santander Bank Polska.

Ceny mebli spadają, eksport przyspiesza
Charakterystyczną cechą, która wyróżniała Polskę wśród czołowych eksporterów mebli były systematyczne spadki cen, jakie producenci uzyskiwali za swoje towary. Zarówno na rynku niemieckim, jak i włoskim ceny producentów mebli systematycznie rosną, co ma istotny wkład w średnią na poziomie UE. W przypadku Polski jest odwrotnie – w ostatnich latach ceny (średnio) były każdego roku o 1-2% niższe. Wyjątkiem była końcówka 2018 r. i początek 2019 r., kiedy to obserwowaliśmy istotny (jak na krajowe warunki) wzrost cen uzyskiwanych przez polskich producentów mebli. Nieprzypadkowo był to również okres wyhamowania polskiego eksportu. Można zaryzykować tezę, że obrazuje to poddostawczy charakter dużej części polskiego rynku produkcji mebli.

Poprawa rentowności pomimo rosnących wynagrodzeń
Pomimo obecnego pogorszenia indeksów koniunktury konsumenckiej na poziomie UE w 2020 r. i 2021 r. prognozowane jest utrzymanie wzrostu gospodarczego, co powinno przełożyć się na wciąż rosnące zakupy mebli. Choć wzrost przychodów w branży utrzymuje tempo ok 5% r/r zatrudnienie w 2019 r. było wyższe r/r zaledwie o 1,2% r/r w porównaniu do 1,9% r/r w 2018 r. i 3,9% r/r w 2017 r. W ocenie analityków Santander Bank Polska nie wynika to wyłącznie z wolniejszego tempa wzrostu sprzedaży, ale również z ograniczeń podażowych na rynku pracy, co wciąż będzie wspierać presję na wzrost wynagrodzeń.
- Producenci mebli wychodzą temu naprzeciw poprzez zwiększanie wydajności produkcji. Utrzymanie wzrostu wydajności w okolicach dynamiki wzrostu wynagrodzeń pozwala utrzymać w miarę stabilną rentowność przy zachowaniu atrakcyjnych warunków zatrudnienia, co jest bardzo ważne w dobie ograniczonej dostępności pracowników – komentuje analityk Santander Bank Polska.

WASZE KOMENTARZE (0) + DODAJ KOMENTARZ