Na stoisku firmy Hafele. Fot. Archiwum

Na stoisku firmy Hafele. Fot. Archiwum

  • Autor: Redakcja
  • 27 gru 2013 18:01

Jasno i lekko - targi ZOW 2010

Wyższa funkcjonalność akcesoriów i jaśniejsza kolorystyka powierzchni dekoracyjnych to najważniejsze zmiany, jakie zapowiedzieli wystawcy targów ZOW w Bad Salzuflen.

Propozycje firm prezentujących ofertę w centrum wystawienniczym w Bad Salzuflen, mimo iż ukierunkowane głównie na aspekt biznesowy, można traktować jako poważną zapowiedź tego, w jaki sposób będą wyglądały meble produkowane w Europie. O tym, że oferta targowa może mieć realny wpływ na to, co będzie się działo również na rynku krajowym świadczy fakt, że, Polacy byli jedną z najliczniejszych grup zwiedzających ZOW. Zdecydowana większość odwiedzających targi pochodziła z krajów niemieckojęzycznych, ale organizatorzy zwracają uwagę na fakt dynamicznego wzrostu zainteresowania osób z Wielkiej Brytanii, krajów skandynawskich i Europy Wschodniej: Polski, Rosji i Czech. Ze względu na profil imprezy, do Bad Salzuflen przyjechali przede wszystkim producenci mebli, projektanci i architekci – docelowi klienci wystawców ZOW.

Oko i dotyk

Papiery dekoracyjne, folie, laminaty, obrzeża – przede wszystkim te grupy produktowe wpływają na aspekt dekoracyjny mebli. Pozostają przy tym istotnym czynnikiem decydującym o trwałości powierzchni. Ważnym zjawiskiem, które można było zauważyć na targach ZOW, była próba użycia przez dostawców innej, niż tylko wizualna, formy komunikacji z użytkownikiem finalnym mebli. Słowem, które będzie miało coraz większe znaczenie w języku branży meblarskiej, jest „haptyk”, czyli dotyk. Przyjemność kontaktu z meblem wynikała będzie nie tylko z wrażeń estetycznych, a również  dotykowych.

Zapowiedzią tej tendencji są produkty firmy Schattdecor. Wśród wielu interesujących propozycji tego przedsiębiorstwa warto zwrócić uwagę na  powierzchnie z efektami specjalnymi w postaci folii finish w jakości „Smart -” i „Postfoil”. Prezentują się one bardzo naturalnie. Zarówno optycznie, jak i dotykowo sprawiają wrażenie prawdziwych fornirów.

O interpretację wzoru wiązu pokusiła się firma Interprint, a interesującym efektem tego procesu są dekory „Roxy” i „Roxy Elegant”. Dobrze przyjęte przez zwiedzających zostały również interpretacje dębu, wenge, brzozy i orzecha firmy Schattdecor. Do różnych źródeł inspiracji sięgnęła w tym roku firma Süddekor, czego przykładem jest liczna grupa nowych wzorów drewnopodobnych, jak też fantazyjnych wzorów z motywami geometrycznymi czy abstrakcyjnymi.

Na stoisku firmy Impress można było wyraźnie odczuć, że nadeszła era klarowności i prostoty. Propozycje przedsiębiorstwa wpisały się w nową estetykę pochwalającą umiar i czystą formę. Widać w nich ewolucję, jaką przeszły materiały na powierzchnie meblowe, zwłaszcza w zakresie kolorystyki. Ta stała się zdecydowanie chłodniejsza i jaśniejsza. Wśród propozycji dostawców dominują biele, beże, kolory mleczne, srebrne i szare. Trend zwiastujący powrót spokojnych wzorów monochromatycznych, zarówno jako propozycja na całe meble, bądź też wybrane ich elementy (np. jako partner  dekorów drewnopodobnych), z pewnością na długo zagości w branży meblarskiej. 

WASZE KOMENTARZE (0) + DODAJ KOMENTARZ