Konkursy dla architektów - jak wybrać najlepszą koncepcję?
Czy prestiż konkursów architektonicznych maleje czy wręcz przeciwnie – są one wciąż najlepszym sposobem na wybór najlepszej możliwej koncepcji zagospodarowania przestrzeni publicznej? Na to pytanie próbowali odpowiedzieć uczestnicy panelu dyskusyjnego pt. „Prawo. Zamówienia publiczne”.
Debata odbyła się drugiego dnia imprezy „4 Design Days” w Katowicach. Dyskusja rozpoczęła się od dość kontrowersyjnej tezy moderatora – Marcina Szczeliny, krytyka i kuratora architektury, który założył, że konkursy dla architektów, w szczególności dotyczące inwestycji finansowanych z środków publicznych, coraz słabiej spełniają swoją rolę. Prowadzący nawiązał przy tym do kilku konkursów, które zakończyły się porażką, a wybrane projekty nie zostały zrealizowane. Teza Marcina Szczeliny spotkała się jednak z silnymi argumentami uczestników debaty, zdaniem których dobrze przygotowane i przeprowadzone konkursy są najlepszym sposobem wyboru dobrego projektu. O tym, jak zostaną wydane publiczne pieniądze i jak zostanie wykreowana dana przestrzeń, nie powinny bowiem decydować niskie koszty, ale jak najlepsza propozycja ze strony architekta.
„Konkursy mają się świetnie” - ripostował Wojciech Małecki (architekt, Małeccy Biuro Projektowe). - „Przykładem na to jest chociażby obiekt, w którym aktualnie się znajdujemy. Ale jest wiele zrealizowanych tą drogą projektów, których nie musimy się wstydzić”.
Uczestnicy dyskusji zgodzili się co do tego, że przeprowadzenie i zaplanowanie konkursu nie jest łatwym przedsięwzięciem i nie brakuje barier, które mogą w tym przeszkodzić. „Konkurs architektoniczny musi być bardzo starannie zaplanowany, ale też promowany” - powiedziała Małgorzata Pilinkiewicz (przewodnicząca rady, Śląska Okręgowa Izba Architektów). - „Potrzebna jest też szersza edukacja inwestorów, którzy operują środkami publicznymi, budowanie świadomości u decydentów, rzetelne przygotowanie całej inwestycji. Taki konkurs to budowanie wspólnej odpowiedzialności za kreowanie przestrzeni, która nas otacza.”
Udział w konkursie jest dla architekta nie lada wyzwaniem, o czym wspomniała Joanna Małecka (architekt, Małeccy Biuro Projektowe). „Zdarza się, że architekt jest postrzegany jako zagrożenie dla inwestora, który chciałby mieć jak najwięcej możliwości ingerowania w projekt i dokonywania zmian. - powiedziała Joanna Małecka. - „Tymczasem ważne jest, aby inwestor miał do projektanta zaufanie.”
WASZE KOMENTARZE (0) + DODAJ KOMENTARZ