Lasy Państwowe mogą zablokować wycofanie Pagedu z giełdy
Na początku lipca br. firma Mespila Investments wezwała wszystkich posiadaczy akcji spółki Paged do sprzedaży udziałów. Dzięki temu chce wycofać ją z giełdy. Plan pokrzyżować mogą Lasy Państwowe, posiadające ponad milion akcji, które ogłosiły, że nie zamierzają sprzedawać swoich udziałów.
W wyniku wezwania Mespila planowała nabycie 5 mln 438 tys. 391 akcji. Aktualnie wraz z podmiotami zależnymi posiada ok. 65 proc. akcji spółki. W sytuacji, gdy będzie kontrolowała przynajmniej 90 proc. akcji Pagedu, może rozpocząć proces przymusowego wykupu akcji od akcjonariuszy mniejszościowych. W ten sposób stanie się możliwe wycofanie spółki z obrotu publicznego. Przypomnijmy, że Paged jest notowany na Giełdzie Papierów Wartościowych od 1996 roku. Wezwanie powiedzie się, jeśli do sprzedaży zgłoszonych zostanie przynajmniej 3.888.391 akcji.
Obecność spółki na rynku publicznym i związane z nią obowiązki sprawozdawcze generują znaczne koszty, które nie są rekompensowane przez korzyści wynikające z bycia notowanym na GPW. Dlatego dalsza obecność spółki Paged na rynku publicznym nie przyniesie korzyści ani inwestorom, ani Grupie, ograniczając jej dalszy rozwój - tłumaczył sytuację na początku lipca br. Mirosław Stachowicz, członek Rady Nadzorczej Pagedu.
Zapisy do sprzedaży akcji w wezwaniu potrwają do 25 sierpnia. Jak poinformowała przedstawicielka Lasów Państwowych, nie zamierzają one odpowiedzieć na wezwanie. Warto przypomnieć, że aktualnie są one posiadaczami 1 mln 265 tys. akcji.
WASZE KOMENTARZE (0) + DODAJ KOMENTARZ