Maląg: Musimy chronić rynek pracy przed skutkami wirusa
Pomoc dla firm? Wśród wariantów, które bierzemy pod uwagę, są i takie, które mogą mieć istotne znaczenie z perspektywy utrzymania płynności finansowej przez przedsiębiorców - powiedziała w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg.
Maląg pytana o działania legislacyjne rządu związane z koronawirusem powiedziała, że w ustawie ws. szczególnych rozwiązań związanych z koronawirusem, "znalazł się przepis, który pozwala - w przypadku nieprzewidzianego zamknięcia z powodu koronawirusa żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola lub szkoły - na przyznanie pracownikowi zwolnionemu od wykonywania pracy z powodu konieczności osobistego sprawowania osobistej nad dzieckiem do 8. roku życia dodatkowego zasiłku opiekuńczego przez okres 14 dni".
Dodała, że "z zasiłku mogą skorzystać oboje z rodziców". "Wprowadziliśmy również przepis ułatwiający wykonywanie pracy poza firmą. Informujemy także o możliwości wystawienia zwolnień lekarskich za pomocą środków teleinformatycznych lub łączności, ale to już pozostaje w gestii lekarzy" - dodała.
Odnosząc się do koncepcji zasiłku czy świadczenia dla osób poddanych kwarantannie, które nie są w stanie pracować, a nie mogą swojej pracy wykonywać zdalnie, wskazała, że "jeżeli państwowy powiatowy inspektor sanitarny lub państwowy graniczny inspektor sanitarny wyda decyzję o konieczności poddania się kwarantannie lub izolacji, to taka decyzja stanowi podstawę do wypłaty świadczeń z tytułu choroby własnej lub opieki nad chorym dzieckiem lub członkiem rodziny". "Za okres trwania kwarantanny lub izolacji przysługuje na ogólnych zasadach wynagrodzenie za czas choroby, zasiłek chorobowy lub opiekuńczy, wypłacany przez płatnika składek (np. pracodawcę) lub Zakład Ubezpieczeń Społecznych, czyli 80 proc. wynagrodzenia" - tłumaczyła minister rodziny.
Dopytywana o to, czy nie ma powodu do dodatkowych regulacji, odpowiedziała: "regularnie uczestniczymy w posiedzeniach rządowego zespołu zarządzania kryzysowego, każdego dnia monitorujemy sytuację i będziemy reagować adekwatnie do nowych okoliczności, jeśli zajdzie taka potrzeba".
Maląg na pytanie, jakiej sytuacji na rynku pracy spodziewa się w związku z epidemią, zapewniła, że "rząd będzie podejmował różne inicjatywy i wdrażał te rozwiązania, których celem będzie zarówno dobro pracowników, jak i pracodawców". "Musimy chronić nasz rynek pracy przed negatywnymi skutkami epidemii koronawirusa" - podkreśliła.
Pytana, jakie mogą być te kolejne kroki i czy będzie jakiś pakiet dla firm, odpowiedziała: "obecnie analizujemy rozwiązania, które mogą zminimalizować negatywne skutki epidemii koronawirusa wśród przedsiębiorców". Na pytanie, czy realny jest postulat podnoszony przez przedsiębiorców obniżki składek na ZUS, zaznaczyła, że "scenariuszy i możliwych wariantów działań jest naprawdę wiele". "Bierzemy pod uwagę również takie, które mogą mieć istotne znaczenie z perspektywy utrzymania płynności finansowej przez przedsiębiorców. Dzisiaj jest jednak za wcześnie, by mówić o szczegółach" - podkreśliła. (PAP)
ksi/ dki/

WASZE KOMENTARZE (0) + DODAJ KOMENTARZ