Targi wewnętrzne - Skuteczne narzędzie współpracy
Targi wewnętrzne w branży meblarskiej mają w Polsce kilkunastoletnią tradycję. Spore grono firm je organizuje i bardzo sobie chwali. Z drugiej strony – jeszcze więcej przedsiębiorstw nie organizuje ich i raczej organizować nie zamierza.
Bydgoskie Meble nie organizują własnych targów wewnętrznych – mówi Monika Szczepańska, specjalista ds. marketingu w Bydgoskich Fabrykach Mebli. – Na miejsce spotkań z naszymi partnerami postanowiliśmy wybrać Międzynarodowe Targi Meblowe w Ostródzie. Naszym zdaniem to najbardziej rozwojowe z targów meblowych w Polsce, widać to zresztą co roku, kiedy wzrasta liczba wystawiających się tam firm, a także zwiedzających. Podczas ostatnich targów padł kolejny rekord pod względem liczby wystawców i powierzchni wystawienniczej.
Dwa lata temu zaprzestaliśmy organizacji targów wewnętrznych. Wszystkie nowości i prototypy prezentujemy zwyczajowo na targach w Ostródzie, gdzie spotykamy się z naszymi dystrybutorami i potencjalnymi klientami – mówi Katarzyna Banet, marketing manager w Fabryce Mebli Gala Collezione.
Organizowane dwa razy w roku (wiosna i jesień) targi w Ostródzie są przez przedstawicieli wielu salonów meblowych traktowane jako targi wewnętrzne. Dzieje się tak, mimo że ich formuła w ostatnich latach uległa znaczącej zmianie: kiedyś były to targi firm z Grupy Schieder, obecnie mogą się na nich prezentować bardzo różni wystawcy. Wysoką ocenę handlowcy wystawiają – oprócz targów w Ostródzie także targom organizowanym przez takie firmy, jak m.in. Meblarska Spółdzielnia Pracy Dąb z Gdyni, Fabryki Mebli Forte, HM Helvetia Meble Wieruszów, Jafra, Klose, Meblotap, MP Nidzica, Nowy Styl, Paged, Recticel Komfort Snu czy Szynaka Meble.
Argumenty producentów nt. targów wewnętrznych
Firma Jafra od pięciu lat, czyli odkąd organizuje targi wewnętrzne, obserwuje wciąż rosnące zainteresowanie nimi. Nasze targi kierujemy głównie do firm i salonów z nami współpracujących. Zaletą tego typu targów jest niewątpliwie możliwość bezpośredniej, otwartej, konstruktywnej dyskusji z naszymi Partnerami, możliwość uzyskania informacji zwrotnych na temat naszych produktów i naszej obsługi. Pozwalają również na pogłębienie relacji, zapoznanie Partnerów z naszym zespołem oraz wymianę doświadczeń. Jako producent wykorzystujemy również tę formę prezentacji firmy do zapoznania naszych Partnerów z nowymi kolekcjami – mówi Patrycja Twardowska-Talaga z firmy Jafra.
Spotkania targowe są dla nas bezcennym źródłem wiedzy. To właśnie salony mogą nam najwięcej powiedzieć o indywidualnym kliencie, bo znają jego potrzeby. Dzięki tym sygnałom cały czas możemy udoskonalać nasze produkty. Rozmowa telefoniczna czy wymiana maili nigdy nie będą tak skuteczne, jak spotkanie „twarzą w twarz” – mówi Monika Szczepańska.
Od czasu, kiedy targi zewnętrzne zaczęły tracić na wartości, zrobiła się moda na wewnętrzne, ich skuteczność na pewno jest większa, z tym, że są to dwa różne kierunki dotarcia do klienta. Na targach zewnętrznych liczymy na pozyskanie nowych klientów, a na wewnętrznych skupiamy uwagę na już istniejących. Korzyścią w tych ostatnich z pewnością jest to, iż mamy bezpośredni kontakt z klientem, dla którego mamy więcej czasu, aby zaprezentować nowe produkty, możemy porozmawiać o problemach. Jest większe prawdopodobieństwo zawiązania umowy, gdyż klient nam już zaufał – mówi Mariusz Gawin, wiceprezes Fabryki Mebli Gawin.
- « Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- Następna »
WASZE KOMENTARZE (0) + DODAJ KOMENTARZ