Zautomatyzowany telemarketing - czy to uczciwe rozwiązanie?
Nowe amerykańskie przepisy, mające zniechęcić firmy do stosowania zautomatyzowanego telemarketingu, pozwolą na nałożenie nawet 10 tys. USD grzywny za jedno tego rodzaju połączenie – pisze serwis The Verge.
Podpisana przez prezydenta USA Donalda Trumpa w poniedziałek ustawa TRACED podwyższa grzywny za stosowanie zrobotyzowanych połączeń telefonicznych i zobowiązuje dostawców usług telekomunikacyjnych do uwierzytelniania połączeń realizowanych za pośrednictwem ich sieci. Na początku grudnia amerykański Kongres zatwierdził przełomowe prawo, dające nowe możliwości ścigania podmiotów odpowiedzialnych za nielegalne zrobotyzowane połączenia - pisze serwis.
Poza zwiększeniem maksymalnej kwoty grzywny za jedno połączenie prawo wymaga od głównych koncernów telekomunikacyjnych, takich jak AT&T, Verizon i T-mobile, aby korzystali z systemu uwierzytelniania identyfikatora rozmówcy STIR/SHAKEN. Technologia te pozwala klientowi sprawdzić, czy przychodzące połączenie nie jest zautomatyzowanym telemarketingiem ze sfałszowanego numeru telefonu. Jak zauważył Verge, telekomy już rozpoczęły wdrażanie tej technologii, jednak na razie w ograniczonym zakresie.
Docelowo operatorzy tacy jak AT&T czy Verizon powinni identyfikować połączenia pomiędzy swoimi sieciami, gwarantując, że połączenie pochodzi od prawdziwego i zidentyfikowanego numeru.
W oficjalnym oświadczeniu przewodniczący Federalnej Komisji Łączności (FCC) CC Ajit Pai wyraził uznanie dla Kongresu USA za walkę zarówno z nielegalnymi zrobotyzowanymi połączeniami, jak i celowym fałszowaniem identyfikatora dzwoniącego. W czerwcu 2019 roku FCC jednogłośnie opowiedziała się za możliwością domyślnego blokowania zautomatyzowanego telemarketingu przez firmy telefoniczne. W lipcu 2019 r. AT&T zapowiedziało uruchomienie automatycznego blokowania zrobotyzowanego telemarketingu; usługa jest uruchamiana domyślnie. Inni dostawcy usług telekomunikacyjnych oferowali taką funkcję już wcześniej, ale mogła ona być aktywowana wyłącznie przez użytkownika.
Jednak według ekspertów podmioty korzystające ze zautomatyzowanych połączeń mimo nowych przepisów znajdą sposób, aby wciąż stosować tego rodzaju telemarketing. Według wiceprezesa ds. zarządzania produktem w Transaction Network Services (TNS) Paul Florack firmy "zawsze poradzą sobie" z obejściem prawa. TNS prowadzi analizy zrobotyzowanych połączeń dla Verizona, Sprinta i innych dostawców telekomunikacyjnych.
Jak ponadto zauważył serwis News & Obserwer, nie każde zrobotyzowane połączenie jest nielegalne. Jeśli wyrażono na to pisemną zgodę, firma może realizować połączenia marketingowe np. z ofertami wycieczkowymi składającymi się z wcześniej nagranych wiadomości. W grę wchodzą jeszcze zrobotyzowane powiadomienia z aptek czy szkół. Nowe prawo nie wpływa również na połączenia telemarketingowe wykonywane przez człowieka. (PAP)
lus/ malk/

WASZE KOMENTARZE (0) + DODAJ KOMENTARZ