• Autor: Anna Żamojda
  • 27 gru 2013 18:02

Znana marka - to coś więcej niż sam produkt

W opinii przedstawicieli branży skuteczne wypromowanie marki meblowej na szeroką skalę jest możliwe, ale wymaga konsekwentnej strategii działania, dużych nakładów finansowych, a przede wszystkim – pewnej wyjątkowości, własnego stylu, który klienci będą dokładnie identyfikować z daną marką.

Zdaniem Macieja Formanowicza, prezesa Fabryk Mebli Forte, szerokie wypromowanie marki jest możliwe, ale wymaga ogromnych nakładów i długofalowych działań, na które niewiele przedsiębiorstw może sobie pozwolić: Budując markę należy kierować się kilkoma ważnymi kryteriami. Dobra marka musi być np. łatwa do rozpoznania i łatwa do przypomnienia. Nowa marka, by miała szansę na sukces musi odróżnić się w sposób znaczący od marek konkurencyjnych. Zarówno nazwa, jak i logo marki powinny nadawać się do wykorzystania w różnych kategoriach produktu, powinny być elastyczne, ponadczasowe i możliwe do wykorzystania na rynkach zagranicznych.

Coraz częściej, gdy mówimy o jakiejś marce, mamy na myśli pewną filozofię, pewien zbiór wartości, który jest z nią identyfikowany. Często to właśnie on sprawia, że konsument sięga po dany produkt. Można więc powiedzieć, że marka oferuje nie tylko produkty, ale kreuje pewien styl życia. Dobrym przykładem jest tu IKEA, konsekwentnie prezentująca własną filozofię, która zyskuje wielu zwolenników („mam dobry gust, wybieram rzeczy dobrze zaprojektowane i funkcjonalne, a przy tym jestem oszczędny”). Własną filozofię i charakter reprezentują również inne firmy, np. Kler, Black Red White czy Vox. Każda z nich ma oczywiście nieco odmienny styl i strategię działania, ale przekaz każdej z nich jest dość spójny i kierowany do określonego segmentu rynku.

Marka to zaufanie

Zdaniem reprezentantów branży meblowej niezmiernie ważna w budowaniu zaufania do marki jest konsekwencja w działaniu, nie wykluczająca oczywiście ciągłego rozwoju firmy. Kluczem do sukcesu jest spójny przekaz i konsekwentne działania – podkreśla np. Wojciech Gieburowski, prezes Kolekcji Mebli Klose. – Obserwujmy konkurencję, ale nie naśladujmy jej. Reagujmy na potrzeby rynku, ale pamiętajmy, że zmiana logo czy innowacyjne rozwiązanie nie zastąpią trwałego przekazu komunikowanego do klientów i branży. Na ten komunikat składa się coraz więcej działań – to już nie tylko reklama, sieć sprzedaży i katalogi produktów, ale również udział w targach, konkursach, a także społeczna odpowiedzialność biznesu, szkolenia dla pracowników, certyfikaty jakości i relacje z kontrahentami. Uznanie zdobywa się stopniowo, a przy obecnie rozwiniętym rynku coraz wolniej. Na markę trzeba po prostu ciężko zapracować.

WASZE KOMENTARZE (0) + DODAJ KOMENTARZ