Miejsce idealnego odpoczynku - łóżko najbardziej pożądanym atrybutem
Modna sypialnia w tym sezonie łagodnie nas uspokaja i zachęca do snu przy pomocy wszelkich możliwych zmysłowych doznań. Stonowana kolorystyka, staranny dobór materiałów, ukrycie wszelkich „zimnych”, technicznych elementów – wszystko to ma sprawić, że nasz wypoczynek będzie komfortowy.
Łóżko marzeń
Kiedy oglądamy tegoroczne „łóżkowe” nowości zaskakuje nas atmosfera spokoju, harmonii i wyciszenia. Projektanci i styliści dali nam to, czego tak bardzo brakuje współczesnemu człowiekowi: wizję miejsca, gdzie czekają go wyłącznie przyjemne doznania, gdzie może się „wyłączyć”, odpocząć, odizolować od niemiłosiernie rozpędzonego i nie zawsze przyjaznego świata. Służyć ma temu swoista wzornicza powściągliwość: operowanie ograniczoną paletą kolorów, znanymi znakomicie formami wyczyszczonymi ze zbędnych historycznych detali.
Wygodna różnorodność
Takie są chociażby sypialnie z kolekcji Maxalto, którą projektuje w całości Antonio Citterio. Składane niczym parawan wezgłowie tapicerowanego łóżka „SMLP” z kolekcji „Simplice” jest wypełnione ażurową plecionką z trawy – dzięki temu można w miejscu wypoczynku stworzyć symboliczną, improwizowana „alkowę”. W kolekcji „Apta” znajdziemy z kolei komfortowe, w całości tapicerowane (ze zdejmowanym pokrowcem) łóżko „9745” – jego miękka, rozległa bryła wydaje się nieco za duża w stosunku do delikatnych, metalowych nóżek w drewnianym wykończeniu. Nieco bardziej monumentalne jest zaprezentowane w tym roku po raz pierwszy podczas targów w Kolonii łóżko Maxalto tapicerowane skórą – ma wysokie wezgłowie i widoczną, drewnianą skrzynię, do której w specjalny, dość dekoracyjny sposób mocowane są skórzane pokrowce. Najbardziej spektakularne jest jednak „ACLE1” – współczesna wariacja na temat łoża z baldachimem. W drewnianej sześciennej ramie z drewnianym podestem na dnie zamknięte jest tapicerowane tkaniną łóżko z szerokim, również tapicerowanym wezgłowiem. W nogach tego łóżka można umieścić podłużny drewniany stolik z szufladą lub pojemnik na pościel – oczywiście oba są oferowane w komplecie i starannie dopasowane do formy samego łóżka.
Markowy sen
Bardzo ciekawe propozycje mebli do sypialni proponowała zawsze Ligne Roset. Jedną z tegorocznych nowości firmy jest łóżko „Cemia”. Powstało ono jako uzupełnienie serii mebli skrzyniowych o tej samej nazwie. Całkowicie pozbawione wszelkich przerysowanych ozdóbek czy zbędnych oznak luksusu, jest po prostu miękkie, komfortowe, ma czystą, funkcjonalną linię. Można powiedzieć że projektant Peter Maly osiągnął tu w pełni udaną syntezę minimalizmu lat 90. i organicznych form lat 60. ubiegłego wieku. Forma i wygoda stały się tu jednym: wezgłowie proponowane jest w dwóch szerokościach, tak by pasowało do sypialni o różnych wielkościach. Rama łóżka dostępna jest także w wersji pozbawionej wezgłowia. Kiedy łóżko uzupełni się szafkami, komodami czy garderobą z linii „Cemia” można stworzyć sypialnię o niezwykle harmonijnym, stonowanym charakterze.
Zanotta do swojej oferty liczącej kilkanaście modeli sypialni dodała w tym roku aż trzy nowości. Elegancką stylistykę, typową raczej dla wysokich hotelowych, a nie mieszkaniowych łóżek reprezentuje także „Ninin” (proj. Emaf Progetti, prod. Zanotta), tapicerowane tkaniną bądź skórą, z dodatkowym pikowanym pokryciem wysokiego wezgłowia. Taki rodzaj w całości obleczonego tkaniną czy skórą łóżka jest bodaj najpopularniejszy w tej chwili – nieodparcie kojarzy się z wygodą, miękkością i przytulnością. „Pościelowa” stylistyka sprawia, że najnowsze propozycje znanych światowych marek przypominają królewskie łoża zasłane mnóstwem kołder, narzut, poduszek i wałków. Dotyczy to nawet łóżek o nowoczesnym wzornictwie – takich, jak na przykład „Moon” (proj. Ludvica i Roberto Palomba, prod. Zanotta). O urodzie tapicerowanych łóżek przesadzają nieraz drobne, wysmakowane detale: zapięcia, troczki, guziki, pikowania. Stalowej ramy lakierowanej na grafitowy lub aluminiowy kolor niemal nie widać spod zdejmowanego, pikowanego pokrowca z tkaniny, bądź skóry, zarzuconego na stelaż i tapicerowane wezgłowie. Nawet łóżko „River” (proj. Ludvica i Roberto Palomba, prod. Zanotta), choć na pierwszy rzut oka wygląda na wyposażone w oparcie z lakierowanej sklejki, w rzeczywistości ma metalową konstrukcję pokrytą grubą krowią skórą. Trudno tu mówić o miękkiej wyściółce, ale użytkownik „River” ma kontakt z naturalnym, przyjemnym w dotyku materiałem.
- « Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- Następna »
WASZE KOMENTARZE (0) + DODAJ KOMENTARZ